wtorek, 23 kwietnia 2013

III.Ślizgońska wścibskość

Ten rozdział dedykuję Hermionie Granger. Dzięki twoim komentarzom dostałam kopa do pracy. Dziękuje ;D

 Rozdział 3

Draco:
Rudy podniósł się z podłogi i oparł rękę o pobliski stolik.
- Może podać ci chusteczkę Weasley ?! – prychnął w stronę gryfona.
- Nie dość ,że dupek to jeszcze kretyn !-odpowiedział pięknym za nadobne rudzielec.
- Ja jestem kretynem ?! Weź lepiej spójrz na siebie , podnosisz rękę na dziewczynę i to na dodatek taką ,która chce z tobą być ,a to jest naprawdę wielki wyczyn. Może wziął byś się w końcu za siebie , umyłbyś się czy coś. Chociaż nie, nic nie rób ta cała krew zasłania twoją ohydną twarz .
- Oh Malfoy, mówi to ktoś kto chciałby być nawet kimś takim jak ja ! – zaśmiał się Ron i triumf wpełznął na jego zakrwawione oblicze.
Draco zaniemówił , ten rudy , damski bokser słyszał jego rozmowę z Hermioną . Czuł ,że musi szybko wymyślić jakąś ciętą ripostę , bo inaczej Weasley nie da mu spokoju , albo chociaż powiedzieć coś co zamknie mu usta na dłużej.
- Tak było do czasu, teraz zapytaj swoją dziewczynę , oj sorry swoją BYŁĄ dziewczynę,
Czy nadal jesteś taki dzielny i honorowy. Myślę ,że teraz TY chciałbyś być mną w końcu to ze mną siedziała Hermiona i rozmawiała w najlepsze , dopóki nie pojawił się pan , zbawca świata i obijacz damskich twarzy. Masz szczęście ,że zareagowałem w ostatniej chwili , przynajmniej masz to poczucie ,że chociaż fizycznie jej nie skrzywdziłeś – teraz rolę się odwróciły i to Draco panował nad sytuacją.
Najgorsze w tym wszystkim było to ,że Ron dopiero teraz poczuł się winny. Nawet nie chciał się bronić przed słowami ślizgona , bo wiedział ,że są słusznie kierowane w jego osobę .
Było mu wstyd , nie wstyd to mało powiedziane czuł się podle , jak ostatni palant.
Miał tylko nadzieję ,że Hermina mu wybaczy , że zrozumie co nim kierowało. Miała racje , że nie potrafi pogodzić się ze śmiercią Freda , to było dla niego zbyt ciężkie brzemię…Wstał i bez słowa wyszedł z kawiarni .
Dracona nie zdziwiło jego zachowanie , sam pewnie postąpił by tak samo , poprawka on by się nigdy nie zakochał , a potem nie zrobił czegoś takiego dziewczynie , na której by mu zależało. Usiadł ponownie przy stoliku i zauważył niewielki przedmiot leżący naprzeciwko niego. Komórka Hermiony. Wyciągnął rękę z kieszeni i wziął do niej telefon. Obracał go przez chwilę w dłoni zastanawiając się co zrobić z czymś co ma w sobie aż tyle cennych informacji. Nie dowiedziałaby się się przecież jakby przeczytał ,albo chociaż zerknął.
- Dobra Malfoy , raz się żyje. – powiedział do siebie i otworzył skrzynkę z wiadomościami.

Od: Harry
Godzina : 14.56
Mionka , nie przejmuj się myślę , że jeszcze nie wszystko stracone. Nie trać nadziei.

- O co chodzi , przecież to jeszcze przed bójką z Weasleyem , nie mógł o tym wiedzieć .

Do : Harry
Godzina : 14.59
Harry , łatwo ci mówić ,ale to nie takie łatwe . Próbowałam już wszystkiego i nic nie mogę poradzić , czasem żałuję ,że potrafię tak dobrze czarować.

Od: Harry
Godzina :15.04
To ,że Ty próbowałaś wszystkiego co potrafisz to nie oznacza ,że to jest wszystko co można zrobić , aby przywrócić im pamięć. Nie możesz się poddać, to jeszcze nie koniec . Na pewno coś da się jeszcze zrobić. Zobaczysz , udowodnię ci to!

- Chyba chodzi o jej rodziców. To takie przykre… Czekaj , czekaj , przykre ?! Ja tego nie powiedziałem , a nawet jeżeli tak , to cofam to . To tylko Granger . Co z tego ,że mnie rozumie ? Co z tego ,że mi w pewnym sensie pomogła to jeszcze nic nie znaczy do cholery!
Ummm , a może teraz coś od jej chłoptasia…

Od: Ron
Godzina :16.32

Gdzie ty się znowu włóczysz ? Szukam cię już z godzinę. Może łaskawie odpiszesz…

Do : Ron
Godzina : 16.50

Ron nie muszę ci się ze wszystkiego spowiadać , nie jestem dzieckiem. Chciałeś się umówić, mogłeś zadzwonić. Mam teraz inne plany.

- Uuuu chyba się coś im od dawna nie układa, a tak z drugiej strony jak ja jej go oddam? – rozmyślał popijając kawę.
W sumie  sam nie wiedział czemu chce jej go oddać.
- To jej telefon niech się sama martwi.
W tym samym momencie zadzwoniła jej komórka , a na wyświetlaczu widniał napis Ginny...

11 komentarzy:

  1. Rzeczywiście, ślizgońska wścibskość nie ma granic. Ale przynajmniej Draco dowiedział się jak Herma cierpi z powodu rodziców.
    Fajne zakończenie, bo uwielbiam postać Ginny i cieszę się, że wkrótce się pojawi :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz mi wierzyć ,że Ginny pojawi się jeszcze nie raz. W końcu będzie nieodłączną częścią życia Hermiony i nie tylko ...
      Pozdrawiam , Rose

      Usuń
    2. Jestem zadowolona! :3
      Zapraszam do mnie na nowy, piąty rozdział :D
      Weny życzę!

      Usuń
  2. czekam na nexta :P super podoba mi sie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję , Wasze komentarze na prawdę wiele dla mnie znaczą. Zastanawiam się jeszcze jak potoczy sie kolejny rozdział. Jeżeli chcecie możecie podać mi jakieś pomysły ,a ja wybiorę najlepszy i trochę wplotę w to co już mam ;)
    Rose

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie. Świetnie dopasowałaś tytuł. Podoba mi się. Liczę, że nn wkrótce się pojawi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielkie dzięki za dedykację :) Kolejny świetny rozdział... Ja tez lubię Ginny :) Masz naprawdę fajny pomysły i mimo, że są na razie tylko 3 rozdziały, jest to jeden z najlepiej pisanych i prowadzonych blogów Dramione jakie w życiu czytałam <3 Nie moge się doczekac nowego rozdziału (na 100% będzie świetny) ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję ;)
    Co myślicie o wdrążeniu Waszych pomysłów ? Czy wolicie to zostawić mi ?
    Rose

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam jeszcze pytanie , czy jest ktoś kto mógłby zrobić szablon na mojego bloga?
    Byłabym bardzo wdzięczna , bo na stronach dzie robią szablony strasznie długo się czeka
    Pozdrowionka Rose

    OdpowiedzUsuń
  8. Myśle, że Hermi powinna sie spotkać po prostu z Draco osobiście :) Zresztą, ty pewnie i tak wymyslisz cos super co mnie zaskoczy :* <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Woooow , ale fajny rozdział . Czekam na następny ;*
    A tak przy okazji zapraszam na mojego bloga : http://dramione-diliges.blog.onet.pl/ . Przepraszam za spam .. :)

    OdpowiedzUsuń